W Drugim wpisie chciałem poruszyć temat dzisiejszych dzieci.Czyli ludzi którzy są w podstawówce.Dla większości tych ludzi najważniejsze są nowe gry duperele na internecie itp.Spędzają tam multum godzin dziennie zapominając o tym co wychowało kiedyś dzieci czyli nie internet a podwórko i rady starszych kolegów albo nowe doświadczenia z rówieśnikami.Dziś najfajniejszy na podwórku jest ten który ma największy lvl w grze która jest teraz w modzie.Kiedyś najfajniejszy na podwórku był ten który najlepiej grał w piłkę a ''szpanowało'' się nowymi sztuczkami czy umiejętnością wspinania się na drzewa itp.Naszymi idolami byli najlepsi piłkarze jak Thierry Henry grający wtedy w Arsenalu czy Ronaldinho grający w Barcelonie i wiele innych.Potrafiliśmy od rana do wieczora z przerwą na obiad gdy rodzice wołali przebiegać cały dzień za piłką lub bawić się w chowanego czy odkrywać nowe obszary naszego podwórka.Niestety dziś place zabaw są bardzo często opustoszałem tak samo jak boisko a idolami są bardziej postaci z youtuba a nie piłkarze to jest jeszcze dość sporo dzieci ''normalnych'' spędzających więcej czasu na podwórku niż przy komputerze.Moje słowa może potwierdzić to że straszna ilość dzieci w podstawówce ma teraz nadwagę,biegają z Matkami po dietetykach biorą leki a lekarstwo jest jedno więcej ruchu wyjdź na dwór pograj w piłkę efekty murowane.Sam nie jestem jakiś stary bo jestem z rocznika 96 lecz uważam że od czasu gdy byłem w podstawówce dzieci zmieniły się masakrycznie.Bo ja całe dni spędzałem na dworze z kolegami biegając za piłką czy bawiąc się w chowanego a zimą chodziliśmy na sanki lepiliśmy igla i bałwany i byliśmy pewnie o wiele szczęśliwszy.Teraz gdy wchodzę w dorosłe życie a przede mną "egzamin dojrzałości''bardzo lubi wspominać chwile spędzone na podwórku z kolegami i nie zmienił bym tych wspomnień na żadne gry i konsole.Pozdrawiam !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz